Aktualności

Po zapoznaniu się z aktami sprawy Zarząd Stowarzyszenia „Atlantyda” podjął decyzję o złożeniu do Prokuratury Rejonowej w Tychach, zażalenia na postanowienie o umorzeniu postępowania.

Zdaniem Zarządu Stowarzyszenia braki w materiale dowodowym wskazują na to, że wiele okoliczności nie zostało zbadanych i wyjaśnionych, a mają one istotny wpływ na zbadanie przyczyn wystąpienia zaniedbań prowadzących w konsekwencji do tragicznej w skutkach powodzi z maja 2010 r.
Ze względu na szeroki zakres sprawy w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa, czynności procesowe (prokuratury, czy policji) - zdaniem Zarządu, wydają się być niekompletne.
 
Ze względu na fakt, iż doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, zostało złożone (we wrześniu 2010 r.) bezpośrednio przez osoby poszkodowane, będące członkami Komitetu Powodziowego w Bieruniu, Zarząd Atlantydy mając na uwadze, iż osoby te obecnie są członkami Stowarzyszenia "Atlantyda", zwrócił się z prośbą do sądu o uznanie Stowarzyszenia jako strony w postępowaniu, a także zwrócił uwagę na wiele aspektów istotnych dla sprawy, które ich zdaniem nie zostały wzięte pod uwagę w prowadzonym śledztwie.
Do sądu należy decyzja czy zażalenie Stowarzyszenia zostanie pozytywnie rozpatrzone, a ono samo stanie się stroną w postępowaniu.

Czytaj informacje o złożonym zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez Komitet Powodziowy w Bieruniu. Tutaj

Równolegle do toczącego się postępowania w prokuraturze, powodzianie z Bierunia przygotowują dokumenty do złożenia tzw. pozwu zbiorowego przeciwko instytucjom odpowiedzialnym za zaniedbania prowadzące w konsekwencji do ubiegłorocznej powodzi.
Jak mówią pokrzywdzeni mieszkańcy „Głównym naszym celem nie jest pozyskanie odszkodowań za doznane straty, lecz przede wszystkim ustalenie winnego i wyegzekwowania od niego (instytucji) podjęcia zintensyfikowanych prac zabezpieczających Bieruń przed zagrożeniem powodziowym”. Dotychczasowe działania jak i brak odpowiedzialności wśród instytucji odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową Bierunia nie pozostawiają mieszkańcom innego rozwiązania jak próbę egzekwowania prawa na drodze sądowej.